Wystawa przyrodniczo-łowiecka zorganizowana z inicjatywy Jerzego Modrzejewskiego–Łowczego rejonowego z okazji 90-lecia Polskiego Związku Łowieckiego.
Dnia 11 września w godzinach 12:35 – 13:20 uczniowie klasy turystyczno - ekologicznej udali się wraz z opiekunami na wystawę, która znajduje się w eSTeDe.
Prowadził ją
gnieźnieński myśliwy, który pokazał nam swoje trofea. Widzieliśmy poroża danieli, jeleni i
saren. Niezwykle ciekawie opowiadał o różnych zwierzętach i ich zwyczajach. Zastrzegał,
że myśliwi nie są zabójcami zwierząt. Wyjaśnił, że zabijają chorą zwierzynę lub taką,
która poprzez zbyt wielki przyrost naturalny może się rozprzestrzeni w miejscach do tego
niewskazanych. („Nikt nie chce, by lisy chodziły po jego ogrodzie”). Wytłumaczył nam,
jak można rozpoznac chore zwierzę od zdrowego. Mało kto wie, ale myśliwi posługują się
odrębną gwarą w której np. „fajki” oznaczają kły wyrastające ze szczeki dzika, a „gwizd” to
jego ryj. Zapoznano nas z rodzajami broni i amunicji, które używają na polowaniach. Bycie
myśliwym zobowiązuje do oddania jednego celnego strzału, pociskiem dostosowanym do
tuszy zwierzyny, a wszystko po to, by osobnik ten nie cierpiał. Mieliśmy również wgląd w
standardowe techniki myśliwskie. Mogliśmy zobaczyc narzędzia, które niegdyś stosowano
oraz ich współczesne, ulepszone odpowiedniki. Wszystkich urzekły przedmioty wykonane ze
zwierzęcych poroży (świeczniki, fajki, stolik oraz krzesła). Każde polowanie zostaje poddane
specjalnej komisji, która wycenia wartośc łowów oraz przyznaje nagrodę w postaci np.

czaszki (trofeum). W akcesoria niezbędne każdemu myśliwemu można się zaopatrzy również
w Gnieźnie (wieża ciśnień). Koła myśliwskie na terenie całej Polski mają również swoje
miesięczniki, które „każdy szanujący się myśliwy prenumeruje”.
Tekst:Daria Skibińska i Martyna Cichocka
Zdjęcia: Monika Gepert
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz